Moja wizyta na wieży była zupełnie przypadkowa i trochę spontaniczna. Pojawiła się możliwość wejścia, szybka decyzja i...weszłam...225 schodów:) Przez nastepne dwa dni ledwie chodziłam ale warto było:) Te potężne dzwony, które można było nie tylko zobaczyć, dotknąć ale też usłyszeć, stary ale wciąż sprawny mechanizm zegara, no i oczywiście panoramę miasta. Super atrakcja! Pozdrawiam cieplutko:)
Druga połowa została na dole:) Czekał aż pokażę się na tarasiku przy zegarze:) a ja bałam się podejść do barierki bo wysokość solidna i robiłam fotki trochę na odległość:) Do góry i w dół było ok a dopiero potem poczułam, że mam nóżki :) Na wieżę drugiego kościoła mamy wejść oboje ale to dopiero wiosną. Buziaki!
jak pięknie :O
OdpowiedzUsuńPięknie tam. Byłam dawno, dawno temu, ale już niewiele pamiętam. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńMoja wizyta na wieży była zupełnie przypadkowa i trochę spontaniczna. Pojawiła się możliwość wejścia, szybka decyzja i...weszłam...225 schodów:)
UsuńPrzez nastepne dwa dni ledwie chodziłam ale warto było:)
Te potężne dzwony, które można było nie tylko zobaczyć, dotknąć ale też usłyszeć, stary ale wciąż sprawny mechanizm zegara, no i oczywiście panoramę miasta.
Super atrakcja!
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękne widoki. Ciekawe spojrzenie z góry. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, zupełnie inna perspektywa i te widoki...piękne!
UsuńWidok na panoramę miasta niesamowity i kościół macie bardzo piękny. Świetny pomysł, atrakcja i... trening. Pozdrawiam serdecznie 🤗
OdpowiedzUsuńJuż wiem, że inny kościół, w innej części miasta też ma taką wieżę widokową... na pewno wiosną tam wejdę :)
UsuńPozdrawiam cieplutko 🤗
I naprawdę weszliście tam na samą górę???
OdpowiedzUsuńPodziwiam kondycję Maminków :)
Całusy...
Druga połowa została na dole:)
UsuńCzekał aż pokażę się na tarasiku przy zegarze:) a ja bałam się podejść do barierki bo wysokość solidna i robiłam fotki trochę na odległość:)
Do góry i w dół było ok a dopiero potem poczułam, że mam nóżki :)
Na wieżę drugiego kościoła mamy wejść oboje ale to dopiero wiosną.
Buziaki!